„Chciałam uratować komuś życie, że mój syn nie żyje, ale niech ktoś żyje…”

2013-05-29_184239Tekst pochodzi ze strony z tvp.pl/bialystok „Wracamy do niewielkiej wsi Cieciory koło Kolna. Wracamy, by odwiedzić wyjątkową kobietę i opowiedzieć wyjątkową historię. Kilka dni temu kraj obiegła wiadomość o przeszczepie twarzy oraz przeszczepie organów wewnętrznych, które uratowały życie czterech osób. Dawcą był trzydziestoczterolatek właśnie z Ciecior. Mężczyzna zmarł w wyniku obrażeń po wypadku. Musiało upłynąć kilka dni, aby jego matka zdecydowała się opowiedzieć o tym, jak podjęła decyzję o zgodzie na przeszczepy. I przekonywać innych, że śmierć ich bliskich może oznaczać czyjeś ocalone życie.
Teresa Banach mówi, że nie miała wątpliwości, jaką decyzję ma podjąć. Chociaż o zabiegach przeszczepiania organów od zmarłych nie wiedziała zbyt wiele. Zaufała lekarzom. Zrozumiała, ile od niej zależy. Jak mówi – Chciałam uratować komuś życie, że mój syn nie żyje, ale niech ktoś żyje, bo to i tak wszystko by poszło do piachu, i tak by wszystko pogniło, a tak te uratowane osoby mają życie.
Zmarły po wypadku syn Sławek był jej życiową podporą. Pracował za granicą, żeby zarobić na remont domu. Kobieta nie wierzy, że zdrowy, wesoły mężczyzna mógł umrzeć po uderzeniu się gdy spadł z roweru. A tak opowiadają ludzie. – Mój jeden jedyny syn, który odszedł na wieczność, już go więcej nie zobaczę, zostałam sama jak kołek – dodaje Pani Teresa.
Sąsiedzi długo nie wiedzieli o trudnej decyzji kobiety. Ale teraz starają się ją wspierać.
Kobieta odważyła się też rozmawiać z dziennikarzami. Teraz chce przekonywać innych, żeby podejmowali w krytycznych chwilach taką samą decyzję. Nie wie, kogo uratowała, nie ogląda telewizji, nie czyta gazet. Ale gdy ochłonie, za kilka miesięcy chciałaby poznać osoby, którym ofiarowała cząstkę swego dziecka.”

Źródła, cały tekst oraz zdjęcie z: http://www.tvp.pl/bialystok/aktualnosci/spoleczne/zycie-dla-zycia/11255436

Dodatkowe informacje na:

http://www.tvn24.pl/oddala-twarz-zmarlego-syna-moze-ten-chlopak-mnie-kiedys-odwiedzi,329202,s.html

http://www.fakt.pl/Po-zgodzie-matki-o-przeszczepie-twarzy-jej-syna-uratowali-zycie,artykuly,213464,1.html

 

Ulice jak malowane

24.05.2013Na ulicach: Dębowej, Aleksandrowskie oraz Świerkowej zostało namalowane nowe oznakowanie poziome. Od dziś (od 24 maja) na większej długości tych ulic obowiązuje podwójna linia ciągła. Dla przypomnienia: Rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałów drogowych, rozdz. 4, § 86
5. Znak P-4 „linia podwójna ciągła” rozdziela pasy ruchu o kierunkach przeciwnych i oznacza zakaz przejeżdżania przez tę linię i najeżdżania na nią.
Za przekroczenie podwójnej linii ciągłej grozi mandat karny w wysokości 200 zł. Co ma zrobić kierujący pojazdem jeśli mieszkańcy parkują samochody na jezdni i nie ma innej możliwości jak najechani na linie by ominąć pojazd? Czy malowanie na ulicach osiedlowych linii podwójne ciągłej jest dobrym rozwiązaniem?

Zdjęcia…

Co stało się z 2364 mieszkańcami Kolna ?

2013-05-23_204030Przeglądając zamówienia publiczne na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych można natknąć się na dosyć ciekawe dane dotyczące liczby mieszkańców w Kolnie.
Szczegółowe dane charakteryzujące zamówienie:
2. liczba zameldowanych Mieszkańców Miasta Kolno wynosi 10 539 ( dane na podstawie ewidencji ludności na dzień 17.04.2013r.), w tym zabudowy jednorodzinnej 4 260 i zabudowy wielorodzinnej 6279
3. liczba zamieszkałych Mieszkańców Miasta Kolno wynosi 8 175 ( dane na podstawie deklaracji na dzień 17.04.2013r.), w tym zabudowy jednorodzinnej 3 316 i zabudowy wielorodzinnej 4 859.
4. szacunkowa liczba gospodarstw domowych w zabudowie jednorodzinnej wynosi ok. 958
w tym:
a) 600 gospodarstw 1 – 4 osobowych
b) 308 gospodarstw 5 – 8 osobowych
c) 42 gospodarstw 9 – 12 osobowych
d) 8 gospodarstw 13 – 16 osobowych
Wg zgłoszonych deklaracji segregacja prowadzona będzie w ok. 95 % gospodarstw domowych.
Różnica pomiędzy osobami zameldowanymi a osobami, które złożyły deklaracje wynosi 2364 osoby, co stanowi około 22 %. Czy różnica bierze się tylko z tego, że mieszkańcy Kolna wyjechali na studia do innych miast i za granicę do pracy?
Dla porównania w miasto Stawiski zamieszkuje 1588 osób są to dane na podstawie deklaracji na dzień 20 maja 2013 r. Na wikipedia.org ta liczba mieszkańców wynosi 2419 dane z 30.06.2012. Wg zgłoszonych deklaracji segregacja prowadzona będzie w ok. 90 % gospodarstw domowych na terenie Gminy Stawiski.
Źródła: BIP Urząd Miasta Kolno, BIP Gmina Stawiski, wikipeia.org.

Pierwszy przeszczep twarzy ratujący życie, dawca z okolic Kolna

84854_full„Pierwsze pobranie i pierwszy w Polsce przeszczep twarzy od zmarłego dawcy. Na pobranie twarzy od tragicznie zmarłego 35-letniego syna zgodziła się mieszkanka wsi niedaleko Kolna w województwie podlaskim. Wszystko rozgrywało się kilkanaście dni temu. Kobieta zgodziła się na pobranie serca, nerek, wątroby i twarzy. Lekarze mówią, że to krok milowy w polskiej transplantologii i w świadomości ludzi. Zmarły mężczyzna uratował życie kilku osób.Dawcą narządów był 35-leni mężczyzna spod Kolna. Przewrócił się na rowerze, doznał ciężkich obrażeń wewnątrz czaszkowych. Początkowo leżał na OIOM-ie w białostockim szpitalu klinicznym w śpiączce, ale jego stan się pogorszył. Mężczyzna nie miał żony, jego ojciec nie żyje, matka – jego najbliższa rodzina – wyraziła zgodę na pobranie twarzy, wraz z kośćmi. Jak powiedział  dr Marek Skiba, koordynator ds.transplantologii  Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku – Szacunek dla tej matki, że zgodziła się dla tego jedynego syna, który z nią mieszkał, potrafiła zrozumieć, że jego twarz może być twarzą kogoś innego, to bardzo szlachetne.
Dziś lekarze w Instytucie Onkologii w Gliwicach pokazali etapy zabiegu. To była wyjątkowo trudna operacja, trwała 25 godzin. Normalnie przeszczepy twarzy na świecie są przygotowywanie wiele miesięcy, tu lekarze mieli dwa tygodnie. Biorca to 33-letni mężczyzna. Podczas pracy w kamieniołomach kamień zmiażdżył mu twarz z kośćmi.
Pacjent po przeszczepie jest w ciężkim stanie, ale nie ma zagrożenia życia.  Na pewno udał się przeszczep serca. Serce Podlasianina dostał górnik Jerzy Olszewski, dokładnie w swoje urodziny. – Łut szczęścia na te moje 60 urodziny, to tylko płakać ze szczęścia, że da się dalej żyć – powiedział Jerzy Olszewski, pacjent po przeszczepie serca.
Matka zmarłego nie wyraziła sprzeciwu do pobrania serca, nerek i wątroby. Wszystkie narządy zostały przeszczepione. – To jest największy prezent jaki można w życiu dostać od kogoś, co słyszałem uratował wiele osób – dodaje Jerzy Olszewski.
Przeszczep serca był tysięcznym jaki przeprowadzili lekarze w Zabrzu. Wszystkie przeszczepy łącznie z nowatorskim, pilnym przeszczepem twarzy – dzięki zgodzie na oddanie narządów zmarłego.  – Początkowo byliśmy nastawieni sceptycznie do rozmowy z rodziną, co do tego wielonarządowego pobrania twarzy, to jest trudne z przyczyn psychologicznych. Wytłumaczyć rodzinie jak to będzie wyglądało po pobraniu, czy nie dojdzie do oszpecenia – mówił dr Marek Skiba.
Lekarze z Gliwic przyjechali na miejsce i wyjaśnili matce na czym polega pobranie, przywieźli maskę pośmiertną. Wczoraj odbył się pogrzeb Podlasianina.”
Źródło tekstowe: tvp.pl/Białystok
Foto: tvs.pl więcej zdjęć na :http://www.tvs.pl/44803,gliwice_lekarze_wykonali_pierwszy_przeszczep_twarzy_ratujacy_zycie_drastyczne_zdjecia.html,galeria,84853

SM MLEKPOL w czołówce Filarów Polskiej Gospodarki

mlekpolSM MLEKPOL uplasowała się na 3 miejscu w swoim regionie w rankingu przygotowywanym przez „Puls Biznesu”, który nobilituje firmy stabilne ekonomiczne, a jednocześnie silnie utożsamiające się z regionem, w którym prowadzą działalność. To już kolejny tegoroczny plebiscyt, w którym spółdzielnia z Grajewa znalazła się w ścisłym gronie laureatów.
Wyróżnienie przyznane SM MLEKPOL potwierdza opinię grajewskiej spółdzielni jako pracodawcy istotnego dla regionu – wspierającego i promującego zatrudnienie, a także silnie zaangażowanego w rozwój społeczności lokalnej.
SM MLEKPOL to jeden z największych pracodawców w regionie – zatrudnia ponad 2 200 osób, stwarzając stabilne warunki zatrudnienia w stale rozwijającej się firmie o ugruntowanej pozycji. Ponadto, w ramach biznesu odpowiedzialnego społecznie, SM MLEKPOL jest obecna podczas największych plenerowych lokalnych imprez rodzinnych.  Spółdzielnia podejmuje też szereg własnych, w szczególności skierowanych do dzieci, inicjatyw, które są nastawione na umiejętne łączenie dobrej zabawy z edukacją i promowanie zdrowego, aktywnego stylu życia i spożycia nabiału wśród dzieci.
Filary Polskiej Gospodarki to ranking, który opracowuje tygodnik „Puls Biznesu” we współpracy z czołową agencją badawczą. Wyjątkowość zestawienia polega na wyróżnianiu tych spośród dużych firm, które odgrywają kluczową rolę w swoim województwie. Ponadto, miernikiem zaangażowania przedsiębiorstw są opinie przedstawiane przez samorządy terytorialne – co ciekawe, dokonując wyboru nie mogą wskazać własnej gminy.

Rezerwat Przyrody „Uroczysko Dzierzbia”

18.05.2013 (62)

Kilka kilometrów pieszej wędrówki, pięknej przyrody i dobrze oznakowana trasa.Rezerwat Przyrody Uroczysko „DZIERZBIA” leży na terenie lasów państwowych Nadleśnictwa Łomża, 2,5 km na zachód od Stawisk i 13 km na wschód od Kolna. Zajmuje powierzchnię 71,80 ha. Obejmuje doliny strumienia płynącego głęboko wciętą doliną. Strumień wpada do rzeczki o nazwie Dzierzbia, płynącej rozległą, zatorfioną doliną na południowym obrzeżu uroczyska.

Opis i zdjęcia ….

W hołdzie Bohaterom wsi Czerwone

W poniedziałek 20 maja, przy drodze krajowej nr 63 w okolicy wsi Czerwone odsłonięto przy pomniku Powstańców Styczniowych tablicę pamięci z nazwiskami 3 mieszkańców miejscowości Czerwone, poległych w Powstaniu styczniowym.
Inicjatywa postawienia tablicy pamięci powstańców styczniowych: Kajki, Stodupa, Banacha w 150 rocznicę Wybuchu Powstania Styczniowego zrodziła się w głowie i sercu Prezesa Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Gminy Kolno „INTEGRACJA” Jacka Bagińskiego, który od początku koordynował działania zmierzające do osiągnięcia tego celu.
Na tablicy widnieje napis: „Miejsce upamiętnia powstańców styczniowych – mieszkańców tej ziemi – Kajko, Stodupa, Banacha. Bohaterom w 150. rocznicę wybuchu powstania styczniowego. Społeczeństwo, Czerwone, 2013 rok”

Źródła i zdjęcia: powiatkolno.pl